Rozpoczęcie przygody z jogą twarzy jest prostsze, niż mogłoby się wydawać. Nie potrzebujesz skomplikowanego sprzętu ani drogich akcesoriów – wystarczą twoje własne ręce i odpowiedni środek poślizgowy, który pozwoli na delikatny, bezpieczny masaż.
Kluczowym elementem rozpoczęcia jogi twarzy jest wybór odpowiedniego produktu do masażu. Nie wszystkie olejki są odpowiednie do pielęgnacji twarzy. Trzeba uważać, aby nie używać olejków przeznaczonych do masażu ciała lub produktów komedogennych, które mogą zatykać pory.
Każda cera ma inne potrzeby. Dla skóry tłustej i mieszanej sprawdzą się olejki jojoba, natomiast skóra sucha ucieszy się olejkami z makadamii lub awokado. Warto pamiętać, że istnieją też alternatywne produkty do masażu, takie jak serum w formie olejku, które nie tylko zapewnia poślizg, ale także dostarcza skórze cennych składników odżywczych.
Poza wyborem produktu istotna jest jego ilość. Za mało oznacza ciągnięcie skóry na sucho, za dużo powoduje śliskość i brak kontroli. Po kilku masażach sama nauczysz się, jaka ilość będzie najlepsza dla twojej skóry. Jeżeli nie uda ci się wmasować całego olejku, zawsze możesz usunąć nadmiar chusteczką higieniczną albo go zmyć.
Pamiętaj, że każda skóra jest inna. To, co sprawdza się u twojej koleżanki, wcale nie musi być odpowiednie dla ciebie.
Jeżeli masz bardzo wrażliwą i reaktywną skórę, to warto najpierw przeprowadzić test alergiczny, nakładając małą ilość produktu na wewnętrzną stronę przedramienia i obserwując reakcję skóry przez 24 godziny.
Joga twarzy to podróż poznawania i pielęgnacji własnej skóry. Nie ma jednego idealnego rozwiązania dla wszystkich – kluczem jest indywidualne podejście i systematyczność. Zacznij od małych kroków, bądź cierpliwa i obserwuj, jak twoja skóra reaguje na poszczególne zabiegi.